Papierosy elektroniczne: Jak vape zmienia się w mediach

W ostatnich latach papierosy elektroniczne, znane również jako vape, stały się nie tylko produktem, ale także fenomenem kulturowym. Ich obecność w filmach, serialach, mediach społecznościowych czy reklamach odzwierciedla zmieniające się społeczne nastawienie do nikotyny i modernizacji. W tym artykule przyjrzymy się, jak papierosy elektroniczne są przedstawiane w popularnych mediach, oraz jakie konsekwencje niesie to dla ich wizerunku.

Od alternatywy dla palaczy do symbolu młodzieżowego buntu

Początkowo papierosy elektroniczne były reklamowane jako bezpieczniejsza alternatywa dla tradycyjnych papierosów. Media często przedstawiały je jako narzędzie pomocne w rzucaniu palenia, co widać choćby w kampaniach społecznych czy dokumentach medycznych. Jednak z czasem wizerunek vape ewoluował. W serialach takich jak Euphoria czy Riverdale bohaterowie coraz częściej sięgają po elektroniczne papierosy nie tylko jako po pomoc w rezygnacji z nałogu, ale jako po element stylu życia.

Papierosy elektroniczne: Jak vape zmienia się w mediach

Ta zmiana nie jest przypadkowa. Producenci mediów zdają sobie sprawę, że papierosy elektroniczne są silnie kojarzone z młodzieżą i kulturą TikToka, gdzie trendy rozprzestrzeniają się błyskawicznie. Na platformie można znaleźć tysiące filmów z hashtagiem #vape, gdzie użytkownicy prezentują różnorodność smaków, tricków z dymem czy nawet własne konstrukcje urządzeń.

Kontrowersje i krytyka w mainstreamowych mediach

Choć vape zdobyło popularność, jego wizerunek nie jest jednoznacznie pozytywny. W wielu krajach media głównego nurtu podkreślają ryzyka związane z używaniem elektronicznych papierosów, szczególnie przez nieletnich. Dokumenty takie jak Vape: A Killer Industry (BBC) czy reportaże w The New York Times wskazują na rosnącą liczbę przypadków chorób płuc związanych z e-papierosami oraz agresywne działania marketingowe firm skierowane do młodzieży.

W Polsce również temat papierosów elektronicznych pojawia się w debacie publicznej. Programy telewizyjne często przedstawiają rodziców i lekarzy ostrzegających przed łatwym dostępem do vape oraz jego atrakcyjnymi smakami, które przyciągają nastolatków. Ten dualizm w prezentacji – z jednej strony jako nowoczesny trend, z drugiej jako zagrożenie – sprawia, że odbiorcy mają trudności z jednoznacznym osądzeniem produktu.

Vape jako element popkultury

Nie można jednak zaprzeczyć, że papierosy elektroniczne stały się częścią współczesnej estetyki. Na Instagramie influencerzy często publikują zdjęcia, gdzie vape jest elementem otoczenia luksusowego życia – połączonego z modą, podróżami i nocnymi klubami. Marki współpracują z celebrytami, aby promować swoje produkty jako atrybuty prestiżu.

Tendencja ta znajduje odbicie również w muzyce. W utworach rapera z Los Angeles, np. w kawałku Smoke Cloud Lil Pumpa, vape jest wymieniane jako symbol wolności i niezależności. Artyści wykorzystują jego wizerunek, aby podkreślić własną nowoczesność i przywiązanie do trendów.

Regulacje a wolność twórcza

Wobec rosnącej krytyki, media stoją przed dylematem: jak przedstawiać papierosy elektroniczne bez łamania przepisów i jednocześnie zachowując atrakcyjność treści. W Wielkiej Brytanii reklamy vape są dozwolone tylko w mediach dla dorosłych, podczas gdy w Polsce ograniczenia dotyczące promocji są mniej surowe. To prowadzi do sytuacji, gdzie na YouTube można oglądać recenzje produktów, podczas gdy w telewizji publicznej temat jest prawie całkowicie tabu.

Twórcy treści często znajdują lukę w prawie, prezentując vape jako „hobby” zamiast produktu do palenia. W ten sposób kanały na YouTube skupiają się na technice, moddingu czy tworzeniu unikalnych smaków, co pozwala uniknąć oskarżeń o promocję nałogu.